Siemka :D
Pozdrawiam was ja i moja skręcona noga... :/ Skręciłam nogę na desce i dzięki mojej głupocie nie będę jeździć konno zapewne przez miesiąc... Mam strasznegooo pecha -.-' Ale najśmieszniejsze jest to, że stało się to w piątek 13-nastego :D No ale może już dość o mnie... Otóż, dzisiaj chciałam poruszyć sprawę owijek i ochraniaczy. Niektórzy uważają, że to jednak owijki są lepsze niż ochraniacze a inni na odwrót. Ja osobiście bardziej wolę ochraniacze z paru różnych powodów oto kilka z nich:
* Łatwo się je zakłada/zdejmuje
* Gdy się pobrudzą można szybko przemyć jakąś szmatką/gąbką (w przypadku owijek, musimy je prać)
* Nie tak szybko się niszczą
Tych zalet jest na pewno jeszcze wiele więcej, no ale owijki można ubrać od czasu do czasu. Kiedyś słyszałam na jakimś szkoleniu weterynaryjnym, że ciasno zapięte owijki mogą nie dopuszczać krwi do kończyny. No ale i tak wiemy, że owijki są tańsze od ochraniaczy i dostępne w wielu różnych kolorach. Więc dla końskich fashionistek będą lepsze właśnie owijki... Ale ja i tak wolę ochraniacze... ;)
Jakiej macie firmy ?
Ja obecnie używam Norton Pro. Kupuje się je w zestawie :)
Pozdro, Karola